warszawa.repertuary.pl
Film

Ostatni król Szkocji

The Last King of Scotland
Reżyseria: Kevin Macdonald

Repertuar filmu "Ostatni król Szkocji" w Warszawie

Brak repertuaru dla filmu "Ostatni król Szkocji" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Ostatni król Szkocji
Tytuł oryginalny: The Last King of Scotland
Czas trwania: 123 min.
Produkcja: Wielka Brytania / USA , 2006
Premiera: 9 lutego 2007
Dystrybutor filmu: CinePix

Reżyseria: Kevin Macdonald
Obsada: Forest Whitaker, James McAvoy, Kerry Washington

Dramat ukazujący jeden z najbardziej wstrząsających epizodów historii współczesnej - okres krwawych rządów Idi Amina, jednego z najokrutniejszych dyktatorów XX wieku, który oglądamy oczami jego osobistego lekarza - bezsilnego wobec wydarzeń, których jest biernym świadkiem. W rolach głównych: Forest Whitaker ("Gra pozorów"), Gillian Anderson (serial TV "Z archiwum X"), Simon McBurney ("Kandydat") i Kerry Washington ("Mr. and Mrs. Smith"). Reżyseria: Kevin Mcdonald ("Czekając na Joe").


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 1479 razy. | Oceń film

Trailer filmu: Ostatni król Szkocji

Wasze opinie

malik 26. kwietnia 2007, 22:54

świat to nie jest pisakownica..
..w tym filmie dobrze to pokazano, ale zdziwiła mnie łatwowierność głównego bohatera, oraz jego zerowa odpowiedzialność. Ja na pewno bym postapił inacze.. Co do kreacji Wodza, rola bardzo dobrze zagrana, choć taką osobę powinno się pokazać troszke jeszcze inaczej, tak zeby widz wiedział jakim wilkim okrutnikiem jest osoba przez którą ginie tyle ludzi. Film ten pokazuje kolejną (po Krwawym diamencie) w tym sezonie prawdę o tym odległym lądzie którym jest Afryka, piękna a zarazem tak niebezpieczna. Polecam wszystkim, 8.5 / 10

Hubert 6. marca 2007, 12:17

Świetnie zrobiony film
Kilka lat temu oglądałem dokument o Aminie i wszystko co pokazano w Ostatnim Królu Szkocji jest prawdziwą historią (wygnanie Hindusów, wysylanie owoców do Anglii, itd.). Film świetnie pokazuje dyktaturę i przedstawia Amina.

Jusuteen 25. lutego 2007, 11:41

Lubie bohaterow o dwoch twarzach...
i bardzo dobrze zrobill to Whitaker. Raz jest ujmujacym, usmiechnietym i tryskajacym humorem dobrym ojcem tlumu, a zaraz potem szalencem z niewypowiedziana nienawiscia blyskajaca z oczu. Film pokazuje tez jakie okrucienstwa jest w stanie szerzyc obsesja wladzy. Bardzo ciekawa i przerazajaca historia - polecam...

wiolka 25. lutego 2007, 11:16

Polecam...
Film bardzo ciekawy, byly dwa momenty gdzie zaslanialam oczy nie tyle z przerazenia co z obrzydzenia, ale wart zobaczenia. Ostatni król Szkocji oparty jest na prawdziwych wydarzeniach które mialy miejsce w Ugandzie...zwazcie na to wybierając się na ten film.

diuna 23. lutego 2007, 21:59

moja recenzja
Film godny polecenia Warto sie wybrać. Dosyć ciekawie przedstawiona dyktatura władcy :) Film trzymający w napięciu. Jestem mile zaskoczona bo początek wydał sie nudny :)

Ela 16. lutego 2007, 9:57

Warto zobaczyć
Polecam. Film zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Ogląda się go naprawdę bardzo dobrze i nie ma w nim momentów w których się widz nudzi. Bardzo ładnie pokazany, świetna muzyka.

przechodzień 11. lutego 2007, 21:39

Niezłe,ale nie arcydzieło
Idi Amin to na ekranie sympatyczny facet.Robi różne brzydkie rzeczy,ale ma poczciwą twarz,miły głos i uśmiech.W ogóle sprawia wrażenie kulturalnego gościa,pełnego dobrych chęci, z którym chciałoby się pójść na piwo,a nie monstrualnego niemowlaka w negatywie,jakim był w istocie.Nawet operetkowy mundur ozdobiony m.in. orderem pogromcy imperium brytyjskiego,który w filmie niepokojąco przypomina krzyż virtutti militari, nie razi.Jakieś represje,strzały,aresztowania-ow szem-gdzies w tle.Cos w rodzaju stanu wojennego w Nowej Hucie.Plus kilka zdjęc potworności,pokazanych przez antypatycznego typa z wywiadu.Kłopoty szkockiego doktora zaczynaja sie dopiero po uwiedzeniu żony satrapy.I znowu mamy ludzkiego Amina-w końcu kto by się czymś takim nie zdenerwował?Reżyser nie zadał sobie trudu pokazania czegokolwiek o Ugandzie czego nie byłoby w słynnym dokumencie Herzoga.Takie troche anglosaskie podejscie-"Ot,bieda w Afryce,bieda..".Filmowy szpital w Kampali wyglada lepiej niż niejeden polski szpital powiatowy.Do tego lukrowane,w pełni przewidywalne,łzawe zakończenie,godne perypetii serialowego Bercika a nie niezłego w sumie obrazu,skutecznie psuje ostatni kwadrans.Film otarł się o wielkie kino,ale czegos chyba jednak zabrakło..Ot,bieda w Hollywood..

Jacek 11. lutego 2007, 15:23

Ostatni krol...
Uwazam,ze film jest bardzo dobry.szczegolnie rola foresta whitakera zasluguje na uwage i uznanie.Mam nadzieje,ze dostanie oscara za role w tym filmie.wiele mozna sie dowiedziec o Afryce lat 70, Ugandzie w ogole i postaci znanego dyktatora.Tak,ze nie tylko rozrywka ale tez cos wiecej.Zobaczcie koniecznie.

Dodaj nowy komentarz Ostatni król Szkocji

Twoja opinia o filmie: